Kultura w domu 5.05.2020r.

Recital Olgi Pasiecznik i Ewy Pobłockiej
W tej chwili oglądają 204 osoby

W 201. rocznicę urodzin Stanisława Moniuszki, 5 maja 2020, prosto z pustych Salach Redutowych Teatru Wielkiego – Opery Narodowej najpiękniejsze pieśni kompozytora wykonują:

Olga Pasiecznik – sopran
Ewa Pobłocka – fortepian

 

Na kwaterunku” – balet w choreografii Roberta Bondary (Opera na Zamku w Szczecinie)

„Wieczór baletów polskich”. Wieczór baletowy w dwóch częściach w 200. rocznicę urodzin Stanisława Moniuszki.

Stanisław Moniuszko „Na kwaterunku” – balet charakterystyczny w 1 akcie.

Kultura w domu
5.05.2020r 20.00
Teatr Żydowski

5 maja 2020 roku o godzinie 20:00 rozpocznie się, w ramach akcji #TeatrZydowskiwDomu#TeatrwDomu, z Teatru Żydowskiego im. Estery Rachel i Idy Kamińskich. Centrum Kultury Jidysz w Warszawie, transmisja spektaklu zrealizowanego we współpracy z Zachętą – Narodową Galerią Sztuki, na podstawie autobiograficznej powieści Andy Rottenberg, w reżyserii Wiktora Rubina, pt. „Proszę bardzo”.

„Proszę bardzo” jest próbą zainstalowania w przestrzeni Galerii Zachęta powieści autobiograficznej Andy Rottenberg wieloletniej szefowej tej placówki. Miejsce wydarzenia nie jest bez znaczenia. Wystawy, które miały miejsce za jej dyrekcji po raz pierwszy zwróciły uwagę mediów komercyjnych i wyciągnęły sztukę współczesną z galerii na ulice, do studiów telewizyjnych, do sejmu, przy okazji pokazując, że do rozmowy o sztuce współczesnej polskie społeczeństwo lat dziewięćdziesiątych nie było absolutnie gotowe. Na pierwszy plan debaty wyciągnięto pochodzenie, nazwisko, postać Andy Rottenberg.

Powieść autobiograficzna „Proszę bardzo” – szczera do bólu odpowiedź na domysły, plotki, konfabulacje i ataki pod adresem Andy jako „kontrowersyjnej, skandalizującej kuratorki i dyrektorki” – jest badaniem przeszłości, odkrywaniem tragicznych losów nieznanych przodków, członków rodziny ojca, zamordowanych przez nazistów w Bełżcu i syberyjskiej rodziny matki, której losy są równie bolesne i skomplikowane. Książka jest próbą włączenia całej bolesnej genealogii w obręb swojej tożsamości, bez wybielania, czy wypierania się złożonej, niedającej się ujednoznacznić materii.