Poddąbie 2 wolne miejsca

PILNE !!!!1


Wyjazd 22.08.2020r. Autokar godzina 6.00 Parking MOK
Zwolniły się dwa miejsca– KOSZT POBYTU 1250zł .
Kontakt 504-472-729

Poddąbie 22.08-2.09.2020r.

W sezonie w Poddąbiu czynne są trzy sklepy, trzy restauracje, pizzeria, lodziarnia, trzy smażalnie ryb, poczta i kawiarnia – zapewniają wszystko co trzeba osobom spędzającym urlop. Nie ma straganów, głośnej muzyki, tłumów ludzi kłębiących się latem w nadmorskich „kurortach” – Poddąbie jest na to po prostu zbyt małe. W Poddąbiu czynne są w sezonie restauracja, karczma, smażalnia i bary.

Między innymi :Karczma u Julki,Kawodajnia na Lato,Rubicon Coffee,Cukiernia – Lodziarnia CYMAN,Chata Rybaka, Bar Pod Sosnami,Smażalnia Murena,Lodziarnia Zielona Budka.
Wszędzie wokół Poddąbia rozciąga się las. Piękny las z dębami, starymi bukami i wielkimi sosnami. Nie żadne nadmorskie sosenki, a prawdziwy las po którym można spacerować i zbierać grzyby. Jedynie 200 metrów takiego parkowego lasu oddziela Poddąbie od szerokiej, piaszczystej plaży. Las kończy się przepięknym klifem schodzącym tarasowo na plażę. Klif opada łagodnie, jest piaszczysty, porośnięty wielkimi powyginanymi bukami. Skrajem klifu prowadzi ścieżka, widoki zapierają dech w piersiach. Na plażę schodzimy po wygodnych schodach zaopatrzonych w szerokie podesty ułatwiające zejście. Plaża w Poddąbiu jest piaszczysta, szeroka i bardzo ładna. Ma ok. 50-60 m szerokości Przy głównym zejściu jest kąpielisko strzeżone przez WOPR.
Na stałe mieszka tu tylko 8 rodzin – dwadzieścia parę osób.
W Poddąbiu liczba słonecznych godzin w roku wynosi 1616. Jest to drugi najbardziej słoneczny rejon w Polsce (po Gdyni – 1655 godzin). Liczba dni z komfortem klimatycznym w roku wynosi 30%. Na 60 km odcinku wybrzeża pomiędzy Jarosławcem, a Łebą tylko 15 km z 4 miejscowościami ma dostęp do morza. Są to Ustka, Poddąbie, Dębina i Rowy. Pomiędzy Jarosławcem a Ustką rozciąga się poligon wojskowy, natomiast na wschód od Rowów – Słowiński Park Narodowy.

linki

https://www.facebook.com/poddabiewobiektywie/

https://www.facebook.com/Podd%C4%85bie-%C5%BCycie-po-%C5%BCyciu-bloga-klif-on-line-312402836106457/
https://poddabie.info/

Opinie UTW

UTW Białystok
14 września 2019 ·
Od 08.09. trwają wczasy rehabilitacyjne w Poddąbiu koło Ustki
.Kolejna grupa /to już trzecia/ słuchaczy UTW w Białymstoku odpoczywa nad morzem..
Poddąbie leży na ” końcu świata” a za klifami tylko morze, morze, morze.
Wspaniały personel zapewnia nam nie tylko wyszukany wikt i profesjonalną opiekę medyczną ale także róźnorodne zajęcia (strzelanie z wiatrówki, malowanie kamieni wieczorki taneczne z muzyką na żywo, ognisko z szansami, wieczór z utworami Czerwonych Gitar i ciekawe nietypowe wycieczki)
.Kto wie czym jeszcze nas zaskoczy w następnym tygodniu.
Delektujemy się spokojem, świeżym powietrzem i pięknymi krajobrazami.
………………………………………………………………………

W dniach od 24.08. do 02.09. 19r – 38 osobowa grupa słuchaczy przebywała na wczasach w urokliwej miejscowości nadmorskiej Poddąbiu.
Słoneczko , które grzało od pierwszego dnia pobytu do odjazdu sprawiło , że mogliśmy się opalać , zażywać morskiej kąpieli , spacerować po piaszczystym brzegu Bałtyku, zwiedzać i podziwiać uroki tamtych okolic. Zwiedziliśmy Słowiński Park narodowy , Ustkę i Dolinę Szarloty.
Kierownictwo i obsługa naszego pensjonatu „Lazur” oraz życzliwość i otwartość jaką nas otoczyli , smaczne posiłki imprezy organizowane przez właścicieli na długo zostaną w naszej pamięci.
A zdjęcia i tekst ułożonej piosenki pozwolą powspominać dni tam spędzone.
1. Gdy, jak co roku zaszumi , nam leśny Bałtyku brzeg.
Na falach zasiądą mewy , w Poddąbiu usłyszą nasz śpiew.
Ref : Jak szybko mijają lata , upływa szybko czas
I tylko mewa skrzydlata przypomni Ci młode lata.
• Pod dąbska piaszczysta plaża , kamyki odsłania nam.
Krzykliwa mewa powtarza , refren co w sercach nam gra.
Ref: Jak szybko mijają………………………….
• Gdy słońce w plecy wciąż grzeje , a morze chłodzi nam twarz.
W każdym z nas życie się śmieje , na radość i śmiech nadszedł czas.
Ref : Jak szybko mijają……………………
• Bo nasza grupa dość liczna, z Mazowsza przybyła tu.
By spotkać się z naszym Bałtykiem i razem zaśpiewać mu.
Ref : Jak szybko mijają………………………………
• Choć szron nam osiadł na głowach, sprawił to płynący czas.
Serca nam tętnią radością, że życie jeszcze jest w nas.
Ref: Jak szybko mijają lata………………………….
• Gdy przyjdzie żegnać Poddąbie i jego klifowy brzeg.
Zostanie na zawsze w sercach , beztroski , nadmorski śpiew.
I tylko mewa skrzydlata , przypomni nam młode lata
Ref: jak szybko mijają lata, upływa szybko czas
Słowa piosenki – Jerzy Maciejewski
……………………………………………..
Poddąbie 1.09 – 10.09 2018 r.

……………………………………………………………………….

Słuchacze Mińskiego UTW już po raz ósmy ruszyli na wypoczynek wzdłuż polskiego wybrzeża. Tym razem zakotwiczyli w małej, spokojnej wsi Poddąbie położonej między Ustką a Rowami. To relatywnie młoda wieś założona w II połowie XVIII w. w miejscu starej średniowiecznej osady Poddamp. Osada ta przed 1914r. została całkowicie zniszczona przez sztorm, czego dowodem są widoczne jeszcze teraz liczne urwiska. Pozostała też rzeczka, która leniwie sączy swoje wody do Bałtyku. Wówczas przyjęła” cofkę”,a wylewając, zniszczyła wieś. Dziś kładka łączy dwa urwiska, jest miejscem spacerów wczasowiczów w pięknym bukowym lesie.
Ośrodek LAZUR ,w którym zamieszkaliśmy ,przyjął nas niezwykle gościnnie. Gospodarze starali się umilać nam pobyt organizując wspaniałego grilla, wieczorne spotkanie przy muzyce, pomogli w organizacji wycieczki do Ustki i Doliny Charlotty a grzybiarzom ułatwili suszenie grzybów.
We wrześniu jest tam już cisza i spokój. Lato obdarowało nas swoim ciepłem więc i lodów, kawusi i ciasteczek też nie brakowało. No i mieliśmy to szczęście, że trafiliśmy na ludzi, którzy naprawdę są życzliwi swoim gościom. Pozostały nam sympatyczne wspomnienia i nadzieja na powrót.
,w którym zamieszkaliśmy ,przyjął nas niezwykle gościnnie. Gospodarze starali się umilać nam pobyt organizując wspaniałego grilla, wieczorne spotkanie przy muzyce, pomogli w organizacji wycieczki do Ustki i Doliny Charlotty a grzybiarzom ułatwili suszenie grzybów.
We wrześniu jest tam już cisza i spokój. Lato obdarowało nas swoim ciepłem więc i lodów, kawusi i ciasteczek też nie brakowało. No i mieliśmy to szczęście, że trafiliśmy na ludzi, którzy na prawdę są życzliwi swoim gościom. Pozostały nam sympatyczne wspomnienia i nadzieja na powrót.