PROSIMY O POMOC DLA ANNY

Naszą koleżankę z ZUTW Anię Kossak i jej rodzinę dotknęło straszliwe nieszczęście. Spłonął dom z dobytkiem całego życia. .Dla przybliżenia jej osoby zamieszczamy  jej podobiznę.

Jeśli możecie przekażcie ile kto może ,aby im pomóc. https://zrzutka.pl/keundg

Ania pisze

30.09.2019 r. to najsmutniejszy dzień w naszym życiu. W ciągu kilkunastu minut spłonęło w całości wnętrze naszego domu. Wszystko co było dla nas ważne, co budowaliśmy przez całe życie, co kochaliśmy, zniknęło.
Anna – mam 70 lat.

Obecnie przebywam w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.

 

Mam poparzoną twarz, ręce, klatkę piersiową i ramiona. Dochodzenie do zdrowia jest bolesne i długotrwałe.
Ryszard – mam 66 lat. W pożarze nie odniosłem obrażeń fizycznych. Nie oznacza to jednak, że nie poniosłem żadnych strat zdrowotnych. Uporanie się z traumą będzie trwało bardzo długo. Obecnie, wspólnie z rodziną, przyjaciółmi i ludźmi dobrej woli, staram się odbudować nasz dom.
Będziemy wdzięczni za każdą okazaną pomoc, życzliwość i wsparcie.
Serdecznie dziękujemy.